Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2013

Warszawa w świetle zachodzącego słońca. Widok z Witolina.

W końcu wyjrzało słońce nad Warszawą, więc nadarzyła się okazja, aby zrobić kilka zdjęć panoramy miasta w świetle zachodzącego słońca. Widok z Witolina na całą Warszawę, jak zwykle jest niesamowity.

Tarnowiecka to Grochów, a nie Gocławek? Tarnowiecka to Witolin!

Dla mieszkańców Grochowa (... ale tylko tych, którzy stąd pochodzą i tym interesują się ...) nie do zaakceptowania jest nazwanie Grochowa w ramach aktualnego podziału administracyjnego Pragą Południe . Dla wielu osób w ogóle nie istnieje coś takiego, jak Praga Południe. W ramach tego podziału teren obecnego Witolina został zakwalifikowany jako Gocławek ! Więc nic dziwnego, że wielu osobom z Witolina to nie podoba się.  Jest tylko pewien problem. Znaczna część mieszkańców Witolina uważa, że mieszka na Grochowie, a nie na Witolinie. Tego rodzaju informacja jest dosyć szeroko kolportowana w Internecie.  Czy to jest prawda? Z informacji do których ... do tej pory ... udało mi się dotrzeć nie wynika, że Witolin został włączony do Grochowa, stając się jego częścią. Zapoznałem się z wieloma mapami z I połowy XX wieku (polskie, rosyjskie i niemieckie) i na każdej z nich Grochów i Witolin stanowią oddzielne obszary. Inną natomiast kwestią są zmiany administracyjne, które miały miejsce

Sulejkowska "schowała się" i jeszcze ocalała.

Stara tablica z nazwą ulicy Sulejkowskiej ocalała zapewne przez przypadek To gęste zarośla zasłoniły ją całkowicie? 

Tarnowiecka jednokierunkowa.

Ulica Tarnowiecka przeszywa Witolin na dwie części. Jeden koniec ulicy połączony jest z ulicą Grochowską . Drugi koniec ulicy kiedyś połączony był z ulicą Grenadierów , a teraz mógłby być połączony z Ostrobramską , a jest połączony z chodnikiem przy ulicy Ostrobramskiej . Po kapitalnej modernizacji ulicy, która miała miejsce w 2012 roku zmieniła się organizacja ruchu na ulicy Tarnowieckiej. Teraz odcinek ulicy pomiędzy Grochowską , a Jarocińską  jest ulicą jednokierunkową z wjazdem od Grochowskiej. Ulica Tarnowiecka, to bardzo "ciekawy" przypadek rozwiązań komunikacyjnych. Kto jej nie zna, to zawsze będzie miał na niej kłopoty ... bez wyjątku. Najbardziej komiczne jest to, że ulica na całym swoim przebiegu jest prosta, jak przysłowiowy drut. Kiedyś opiszę tą ulicę w szczegółach.

Widok od ulicy Ostrobramskiej na największą zajezdnię autobusową w Warszawie.

Zajezdnia autobusowa Ostrobramska to pierwsza powojenna zajezdnia autobusowa prawobrzeżnej Warszawy. Obiekt został oddany do eksploatacji 21 lipca 1969 roku, w przeddzień najważniejszego święta w Peerelu. Takie wtedy były czasy i dla uczczenia Święta Odrodzenia Polski oddawano do eksploatacji różne obiekty. Zajezdnia zajmuje obszar prawie 9 hektarów pomiędzy ulicami: Ostrobramską, Marii Rodziewiczówny i Jubilerską . Obecnie to największa zajezdnia autobusowa w Warszawie. Tak więc i na Witolinie znajdziemy obiekt, który może poszczycić się tym, że jest największy w całej Stolicy. W zajezdni garażuje obecnie prawie 300 autobusów (głównie Solarisy ) oraz część zabytkowych autobusów Klubu Miłośników Komunikacji Miejskiej .

LXIV Akcja GTWb - "Miś" czyli inwazja misia półkowego na Witolin.

Mimo, że za oknem zima i ciągle pada śnieg, to półkowy miś zapragnął się dzisiaj przewietrzyć w poszukiwaniu śladów wiosny.  Wybrałem się więc z misiem do lasku przy Tarnowieckiej. Miś był bardzo zadowolony. Nawet próbował wdrapać się na drzewo. Na koniec odpoczął na ławce między blokami.  Raczej śladów wiosny nie znalazł, ale solidnie się przemoczył ... i teraz suszy się w swojej gawrze.

Intensywne opady śniegu zawitały już trzeci raz tej zimy na osiedlu Ostrobramska.

Od dwóch dni znowu mamy zimę w całej Warszawie. Silne opady śniegu nie ominęły też  Witolina . Szczególnie pięknie prezentuje się ośnieżony lasek wzdłuż Ostrobramskiej. To już chyba trzeci atak intensywnych opadów śniegu tej zimy. Tyle śniegu to nie napadało na Witolinie od lat. Jedna z niewielu okazji, aby zrobić takie zdjęcia.

Układanie nowej nawierzchni na Tarnowieckiej.

Nareszcie! W sierpniu 2012 roku ulica Tarnowiecka urodziła się na nowo. To ta sama ulica, ale już nie taka ulica.