Witolin i okolice

Ulica Tarnowiecka po rewitalizacji to już inna ulica. Wertepy i wyboje odeszły już w niepamięć. Nowa nawierzchnia drogi oraz nowe chodniki całkowicie odmieniły to miejsce. Zmieniła się też organizacja ruchu. Na odcinku od ulicy Grochowskiej do ulicy Jarocińskiej jest to ulica jednokierunkowa z wjazdem od ulicy Grochowskiej.

Do końca stycznia na placu Szembeka przed kościołem Najczystszego Serca Maryi będzie stała dzielnicowa choinka. To tradycyjne miejsca na którym ustawiana jest grochowska bożonarodzeniowa choinka. Od kilku dni panują w Warszawie siarczyste mrozy. W dzień temperatury oscylują poniżej minus 10 stopni Celsjusza, ale za to niebo jest błękitne i świeci Słońce. Była więc okazja, aby zrobić kilka zdjęć na placu Szembeka z choinką w tle. [ zdjęcia wykonano 25 stycznia 2014 roku ]

Na terenie parku im. płk. Jana Szypowskiego Leśnika w odległości 100 metrów od ulicy Grochowskiej leży kilka wielkich granitowych bloków. Bloki porozrzucane są bezładnie w promieniu około 30 metrów w pobliżu parkowej pergoli. Zapewne większość osób odwiedzających park nie wie, że są to fragmenty cokołu pomnika Lotnika , który stał do 1944 roku niedaleko warszawskiego lotniska. Pomnik Lotnika odsłonięto 11 listopada 1932 na placu Unii Lubelskiej na skraju Pola Mokotowskiego. Autorem granitowego cokołu i całego otoczenia pomnika był Antoni Jawornicki. Szczątki cokołu, które można zobaczyć w parku Leśnika, to tylko część z oryginalnego cokołu, który dawniej znajdował się w tym miejscu. Granit z cokołu posłużył do budowy Pomnika Pamięci Pilotów RAF (1996 rok) ustawionego przy ulicy Redutowej oraz przy budowie Pomnika Grenadierów (1992 rok) znajdującego się u zbiegu ul. Grenadierów i al. Stanów Zjednoczonych. Podobno część rozbitych granitowych bloków została wykorzystana do budowy róż

Od kilku dni, a właściwie od dwóch dni mamy prawdziwą zimę. Jeszcze wczoraj rano mogło wydawać się, że zima przyszła na stałe. Jednak czy tak będzie? Mrozu już nie ma i zamiast śniegu zaczął padać deszcz.  Udało się jednak uwiecznić początek tegorocznej zimy na kilku zdjęciach ... [ zdjęcia wykonano 17 stycznia 2014 roku ]

Chodnik przy ulicy Ostrobramskiej ułożono w czasach budowy osiedla Ostrobramska, czyli pod koniec lat 70. ubiegłego wieku. Obecnie na odcinku pomiędzy ulicami Rodziewiczówny, a Zamieniecką po chodniku z płytek betonowym pozostało tylko ... zdjęcie.  W lecie ubiegłego roku chodnik został rozebrany, a na jego miejscu zbudowano asfaltową ścieżkę rowerową oraz nowy chodnik.  Zawsze zastanawiało mnie, po co w takim miejscu wybudowano tak szeroki chodnik? Tutaj nigdy nie panował zbyt duży ruch pieszych. Dlatego stary chodnik przetrwał prawie 40 lat w całkiem niezłym stanie. [ zdjęcia z 14 maja 2013 roku ]

W trakcie rewitalizacji lub, jak kto woli remontu ulicy Osieckiej w 2012 roku wycięto wszystkie drzewa rosnące po obu stronach ulicy. Ostały się tylko te drzewa, które znajdowały się za ogrodzeniem w granicach terenu Szkoły Podstawowej nr 163. Wycięte drzewa wyglądały podobnie, jak te na poniższych fotografiach. Czy rzeczywiście stan wyciętych drzew był tak fatalny? Sądząc po wyglądzie starych drzew, które nadal rosną przy Osieckiej nie można tego powiedzieć. Problem z tym, że teraz już nic z tego nie wynika, poza tym, że patrząc na te drzewa wracają wspomnienia.  ... to se ne vrati, pane Havranek ... [ zdjęcia wykonano 14 maja 2013 roku ]

Nowy Rok 2014 przywiano mniej lub bardziej hucznie w całej Warszawie. Nie inaczej było też na Witolinie. Odpalono tysiące fajerwerków i rac. Huku było co niemiara. Z okazji Nowego Roku chciałem życzyć wszystkim Warszawiakom i miłośnikom Warszawy dużo zdrowia i oby Warszawa rosła w siłę, a ludziom żyło się dostatniej. Mam nadzieję, że warszawska blogosfera będzie miała tak, jak dotychczas, choć niewielką cząstkę udziału w propagowaniu wiedzy o Warszawie. [ zdjęcia wykonano 1 stycznia 2014 roku ]