Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2020

Dymy nad Starym Witolinem

Z góry widać więcej i w porę można spostrzec niebezpieczeństwo. Dlatego w dawnych czasach strażacy dysponowali wieżami obserwacyjnymi, aby w porę spostrzec niebezpieczeństwo związane z pożarem. Obecnie są lepsze środki powiadamiania o pożarach. Wieże pozostały gdzieniegdzie na terenach remiz strażackich, ale pełnią dzisiaj funkcje "architektoniczną". Wieże obserwacyjne tak do końca nie zniknęły z krajobrazu, ale nie buduje się ich w miastach. Można je natomiast nadal spotkać na terenach kompleksów leśnych.  Mieszkańcy wysokich pięter mają tą wątpliwą przyjemność obserwowania od czasu do czasu dymów nad miastem. W przypadku Witolina z tego "przywileju" może korzystać całkiem pokaźna liczba mieszkańców najwyższych pięter wieżowców z osiedla Ostrobramska.  Już kilka razy miałem "przyjemność" obserwowania dymów nad miastem. Na poniższych zdjęciach można zobaczyć kłęby dymy w okolicy skrzyżowania ulicy Zamienieckiej z Sulejkowską. Co to było? Nie wiem, ale tr

Wędrowiec ... bez tytułu

Czas na rozwiązanie kolejnej zagadki związanej z rzeźbami z osiedla Ostrobramska. Ponad siedem lat temu po raz pierwszy pokazałem na blogu rzeźbę symbolizującą postać. Rzeźba znajduje się na południowo-zachodnim skraju osiedla Ostrobramska, na wysokości bloku przy Ostrobramskiej 84, w odległości około 20 metrów od skrzyżowania ulicy Komorskiej i Ostrobramskiej.  Rzeźbę nazwałem Wędrowiec. Teraz już wiemy, że rzeźba ustawiona na okrągłej betonowej podstawie została wykonana w 1978 roku przez Ludwika Ferenza. Niestety, ale nazwa rzeźby na zawsze pozostanie tajemnicą. Z tabliczki, ustawionej obok rzeźby możemy dowiedzieć się, że to rzeźba "bez tytułu".  Niestety, ale Internet milczy na temat "Ludwik Ferenz rzeźbiarz"? | zdjęcia z 26 maja 2019 roku |

Ulica Dęblińska biegnie po tej samej trasie od czasu jej wybudowania

Ulica Dęblińska została zbudowana w trakcie wznoszenie osiedla mieszkaniowego "Ostrobramska". Jeszcze w 1975 roku, obszar, gdzie obecnie biegnie ulica Dęblińska zajmowały ogródki działkowe. Ulicą biegnącą wzdłuż zachodniej granicy ogródków działkowych była wtedy ulica Witolińska, która umożliwiała przejazd pomiędzy ulicami: Grochowską i Ostrobramską. W kolejnym roku, w związku z postępującą budową blokowiska została przedłużona ulica Łukowska, która od tamtej poru stała się główną wewnętrzną ulicą osiedla mieszkaniowego. Ulica Łukowska została wydłużona do ulicy Witolińskiej. W miejscu, gdzie ulice łączyły się, ulica Witolińska kończyła swój bieg. Odcinek ulicy Witolińskiej, od Łukowskiej do Ostrobramskiej został rozebrany. W ten sposób ulica Witolińska została skrócona i raz na zawsze straciła połączenie z Ostrobramską. W 1977 następuje prawdziwa "rewolucja" w układzie ulic na Witolinie. Znikają bezpowrotnie ogródki działkowe. Przez środek zlikwidowanych ogródków

Autobus miejski na ulicy Tarnowieckiej

Pewnego zimowego dnia Szkoła Podstawowa nr 163 im. Batalionu "Zośka" otworzyła swoje bosiko dla autobusu elektrycznego Solaris Urbino 12 electric # 1910 MZA Warszawa. Autobus z tablicą "Dyspozycja" pokręcił się po boisku, aby po chwili wyjechać na ulicę Tarnowiecką. Szczególnie zaintygowała mnie wizyta warszawskiego autobusu miejskiego na ulicy Tarnowieckiej, po której nigdy nie kursowały autobusy miejskie ... a może było inaczej i w zamierzchłej przeszłości był przystanek autobusowy przy Tarnowieckiej? | zdjęcia z 10 stycznia 2019 roku |

Ścieżka rowerowa w ulicy Marii Rodziewiczówny

Budowę ścieżek rowerowych na terenie Witolina rozpoczęto po 2010 roku. Jedną z pierwszych, była droga dla rowerów, biegnąca po zachodniej stronie ulicy Marii Rodziewiczówny. Droga powstała na przełomie 2012/2013 roku i istnieje w niezmienionej formie do chwili obecnej. Jednak okolica tej drogi dla rowerów, co nieco uległa zmianie, od czasów jej wybudowania, szczególnie na obszarze graniczącym ze skrzyżowaniem ulicy Marii Rodziewiczówny i ulicy Ostrobramskiej. Na zdjęciach, wykonanych w lecie 2013 roku, można zobaczyć nie tylko ścieżkę rowerową, ale również okolice pętli autobusowej Witolin, która znajduje się u zbiegu ulicy Marii Rodziewiczówny i Łukowskiej. | zdjęcia z 18 sierpnia 2013 roku |

Zimowe krajobrazy z Witolina

Może nie wszystko, ale wiele pogodowych symptomów wskazuje na to, że zima 2019/2020 będzie bezśnieżna. Jak do tej pory nie spadł na terenie Warszawy nawet milimetr śniegu. Temperatury w ciągu dnia są cały czas dodatnie. Co prawda zdarzyły się noce z lekkim przymrozkiem, ale bez opadów. Od czasu do czasu popada deszcz, zwykle niezbyt intensywny. Ostatnia śnieżna zima nawiedziła Witolin w styczniu zeszłego roku. Pokrywa śnieżna nie była zbyt gruba, ale te kilkanaście centymetrów śniegu na Witolinie wszyscy przywitali z uśmiechem, Śnieg i mróz to atrybutu zimy w Polsce. Bez nich nie ma zimy ... i z taką sytuacją mamy do czynienie w tym roku. Jak tylko sięgnę pamięcią, to wydaje mi się, że przez ostatnie 20 lat nie zdarzyła się bezśnieżna zima w Warszawie, bo jeszcze dawniej było nie do pomyślenia, aby w styczniu nie padał śnieg? Niestety, ale prognozy na zimę w Warszawie nie są najlepsze! Zdjęcia, które można poniżej zobaczyć zostały wykonane 10 stycznia 2019 roku. | zdjęcia z 10