Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2022

Hommage a Igor Szum dłuta Krzysztofa Bednarskiego

Kamienna rzeźba Hommage a Igor Szum dłuta Krzysztofa Bednarskiego, znajdująca się na szczycie pagórka, tuż przy chodniku, biegnącym wzdłuż ulicy Ostrobramskiej jest praktycznie niewidoczna dla osób przechadzających się po chodniku. Zasłaniają rzeźbę nie tylko drzewa i bujnie rosnąca tutaj roślinność, ale również konstrukcja olbrzymiego banera, który ktoś postanowił postawić właśnie w tym miejscu. W okresie, gdy stawiano rzeźbę na pagórku jej otoczenie nie było tak nieprzyjazne jej ekspozycji, jak ma to miejsce obecnie. Opisując rzeźbę wiele lat temu na blogu nazwałem ją Przydrożny Kamień . Teraz już wiem, że faktyczny tytuł rzeźby Hommage a Igor Szum nie ma nic wspólnego z moim wyobrażeniem, co do jej nazwy.  Rzeźba została wykonana przez artystę rzeźbiarza Krzysztofa Bednarskiego podczas pleneru w Lądku Zdroju - Stroniu Śląskim w lecie 1978 roku. Materiał z jakiego wykonano rzeźbę to marmur biała marianna i granit 1 .  Rzeźba została "przyozdobiona" tagami przez domorosłe

Osiedlowe mewy

Blokowiska Witolina zamieszkałe są także przez stada ptaków. Kiedyś wśród ptaków prym wiodły stada wróbli, dzikich gołębi i krukowatych. Obecnie obok krukowatych i cukrówek zadomowiły się mewy. Wróble gdzieś wyfrunęły? Mewy to największe osiedlowe ptaki.  Wśród nich można wyróżnić mewy śmieszki i mewy siwe. Mewy nie są tak odważne jak dzikie gołębie, które często przesiadują na parapetach i balustradach. Jednak mewy powoli nabierają gołębich zwyczajów i ostatnio widziałem pojedyncze osobniki lądujące na parapetach. Zapewne powód takich zachowań jest związany z dokarmianiem ptaków - wiele osób wysypuje na parapety różne "smakołyki" ... a mewy postanowiły zaryzykować i pójść w ślady gołębi. Mewy mają zdolność przystosowania się do pokarmu jaki jest dostępny, więc nic dziwnego, że skorzystały z okazji, które stwarzają śmietniki i ludzie dokarmiający ptaki. Mewy "przyłączyły" się do wron, gawronów, kawek i srok, zwiększając w ten spos

Góry Witolińskie

Na terenie całego osiedla Ostrobramska, na wolnych terenach pomiędzy wieżowcami, znajduje się wiele pagórków, z których pewna liczba jest całkiem sporej wysokości. Bez pomocy niwelatora trudno dokładnie zmierzyć wysokość tych wzniesień, ale tak "na oko" najwyższe z nich mają około 10 metrów wysokości, a może nawet trochę więcej.  Pagórki wrosły się w krajobraz osiedla i nikt nie zwraca na nie specjalnej uwagi. W okresie zimy najwyższe pagórki służą najmłodszym do zjeżdżania sankami po ich stokach, o ile spadnie śnieg. W lecie pagórki służą przede wszystkim kosiarkom, bo trawa bujnie na nich rośnie, a akcja koszenia trawy do gołej ziemi odbywa się na osiedlu kilka razy w roku. Zapewne osoby najmniej dociekliwe mogą pomyśleć, że pagórki to wytwór natury, ale to byłoby zbyt piękne. Nie wiem kto był pomysłodawcą powstania "Gór Witolińskich", ale wszystko wskazuje na to, że ziemia z których usypano pagórk

Najwyższy na Witolinie. Najwyższy na Pradze

Na opustoszałym po-parkingowym terenie u zbiegu ulic ulic Ostrobramskiej i Rodziewiczówny został zbudowany najwyższy na Pradze drapacz chmur. Budowa trwała od listopada 2015 do czerwca 2019 roku. czerwiec. W tak nieoczekiwany sposób to Witolin przez najbliższy czas będzie dzierżył palmę pierwszeństwa w kategorii najwyższy budynek na prawobrzeżnej Warszawie. Wysokościowiec Aura Sky, bo taką nazwę nadał mu deweloper Mill-Yon, to kompleks budynków mieszkalnych o zróżnicowanej wysokości: 9-kondygnacyjny, 5-kondygnacyjny i  26-kondygnacyjna wieża o wysokości 85 metrów. Aura Sky została zaprojektowana przez biuro projektów KIPP Projekt. Zdjęcia, które można tutaj zobaczyć powstały w początkowej fazie budowy, gdy były prowadzone wykopy i trwały przygotowania do robót fundamentowych. Na wielu zdjęciach można jeszcze zobaczyć budynki osiedla Ostrobramska, które obecnie już nie zdołamy sfotografować z takiej perspektywy.