Przejdź do głównej zawartości

Zimowa rozgrzewka smogowa - 111 akcja GTWb

Ostatnie kilkanaście dni to zimowa (czytaj: smogowa) rozgrzewka, która przyszła do nas za sprawą mroźnej i bezwietrznej pogody. Wszyscy o smogu wiedzą. Wszyscy nie raz poczuli, co znaczy zapach sadzy. Jednak temat nie był zbyt nośny, bo takiego smogowego armagedonu jeszcze w Polsce nie było. 

Nie inaczej było na Witolinie. Przez kilkanaście ostatnich dni "normą" na Witolinie był poziom pyłów zawieszonych PM10 i PM2.5 przekraczający całodobowo wartość 200 µg/m3 (poziom alarmowy to 50 µg/m3). Teraz, gdy piszę te słowa wartości PM10 i PM2.5 przekraczają poziom alarmowy.

Gdy mieszka się na wysokości 40 metrów nad poziomem terenu, a większość okolicznych kominów kopci 10-20 metrów nad poziomem terenu, to można dostać do wiwatu. Wiem o czym piszę, bo mam to prawie na co dzień. Również w okresie letnim, przy bezwietrznej pogodzie zapach sadzy wciska się w każdy kąt (Ostrobramska za przysłowiowym rogiem, a na niej 5 pasów ruchu zapchanych kopciuchami, które częściej tutaj stoją, niż jadą). 

Mam nadzieję, że smog, który dał o sobie znać z taką siłą odniesie jakiś skutek. Wszystko rzecz jasna w rękach towarzystwa wzajemnej adoracji, które tak kocha trwanie na swoich stołkach. Może nie zrobią tego dla Obywateli, ale dla siebie.

Zimowa rozgrzewka smogowa rozpoczęta!




| zdjęcia wykonano 9 stycznia 2017 roku |

Komentarze

  1. Przecież to w 99% para wodna, o filtrach słyszał Ty?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czy umiesz czytać ze zrozumieniem "Anonimowy". Tutaj nie ma słowa o wielkich "zafiltrowanych" kominach. Ale przyjmując twoją logikę i skoro filtry wszystko załatwiają to dlaczego polikwidowano osiedlowe kotłownie. Przecież wystarczyło założyć filtry, zamiast ciągnąć kilometry rur ciepłowniczych po mieście

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty

Fotoradary przy Ostrobramskiej, Zamienieckiej i Fieldorfa ... komentarze.

Na blogu Warszawista od dłuższego czasu toczy się dyskusja na temat fotoradarów, które non stop błyskają  na skrzyżowaniu ulic  Ostrobramskiej, Zamienieckiej i Fieldorfa . Z zamieszczanych tam komentarzy niedwuznacznie wynika, że zamontowane fotoradary, to skarbonka. Sam unikam tego skrzyżowania, jak ognia, bo w tym miejscu nie wszystko zależy od kierowcy. Wystarczy np. wjechać na zielonej strzałce z Zamienieckiej w Ostrobramską i ... zatrzymać się przed przejściem dla pieszych ... w tym czasie strzałka gaśnie i ... klops! Poniżej kilka wybranych komentarzy z posta Fotoradary na granicy Witolina  z bloga Warszawista. "Ostatnio gdy skręcałem z Zamienieckiej w Ostrobramską (w prawo w stronę centrum) pstryknął. Nieco przedemną przejechał samochód Ostrobramską w stronę centrum, ale odniosłem wrażenie, że chyba było na mnie.   Sytuacja wyglądała tak - gdy przejeżdzałem przy sygnalizatorze na Zamienieckiej była zielona strzałka, minąłem przejście dla pieszych, zwolniłem bo j

Rzeźby na osiedlu Ostrobramska. Dotyk?

Przedstawiam trzecią rzeźbę z osiedla Ostrobramska . Tym razem nadałem jej nazwę Dotyk. Takie było moje pierwsze skojarzenie. Rzeźba ustawiona jest na szczycie sztucznej górki przed blokiem przy ulicy  Ostrobramskiej 80, w odległości około 20 metrów od przystanku autobusowego przy ulicy Ostrobramskiej. Monument ma około 1,5 metra wysokości. Wszelkie informacje dotyczące autora i nazwy rzeźby mile widziane.

Rzeźby na osiedlu Ostrobramska. Łuk i Strzała?

U podnóża sztucznego pagórka, pomiędzy punktowcami przy ulicy Komorskiej 10 i 8 oraz Łukowskiej 17 ustawiono najmniejszą rzeźbę, spośród wszystkich rzeźb na osiedlu Ostrobramska. Czy to jest jedna rzeźba? Może są to dwie rzeźby? Nazwałem je Łuk i Strzała .  Rzeźby mają poniżej metra wysokości i zostały ustawione na betonowych cokołach. Twórca rzeźby nie jest mi znany, więc za wszelką informację dotyczącą tego dzieła będę wdzięczny. czytaj też (dodano 1.06.2019): Łuk i Strzała czyli Upadek Ikara

Rzeźby na osiedlu Ostrobramska. Wędrowiec?

Na południowo zachodnim skraju osiedla Ostrobramska znajdują się trzy rzeźby. Jedną z nich jest rzeźba symbolizująca postać. Nazwałem ją Wędrowiec . Rzeźba ustawiona została na płaskim terenie, niedaleko bloku przy ulicy Ostrobramskiej 84, w odległości około 20 metrów od skrzyżowania ulicy Komorskiej i Ostrobramskiej .  Monument ustawiony jest na betonowym, okrągłym cokole. Rzeźba ma ponad 2 metry wysokości. Wszelkie informacje dotyczące autora i nazwy rzeźby mile widziane.

Trochę mi żal ulicy Mniszewskiej - LXXI akcja GTWb

Decyzja z początku lat 70. ubiegłego wieku o budowie wielkiego osiedla mieszkaniowego na Witolinie spowodowała wielkie zmiany w układzie komunikacyjnym terenu Witolina. Ulice z obszaru obecnego osiedla Ostrobramska zmieniły swój przebieg lub zostały w części zlikwidowane. Jedna z ulic dawnego Witolina została całkowicie wymazana z mapy Warszawy. To ulica Mniszewska . Takiej ulicy nie znajdziecie na aktualnych mapach Warszawy. Jednak nie do końca " udało się " zlikwidować wszelkie ślady po tej ulicy. Krótki odcinek ulicy Mniszewskiej (od Łukowskiej) to obecnie ulica Witolińska . Po przeciwnej stronie ulicy Łukowskiej znajduje się asfaltowa droga z parkingami po obu stronach (między boiskiem gimnazjum 23, a blokami Łukowska 5, 7, 9), która kończy swój bieg przy bloku Ostrobramska 80. Jest to wewnętrzna droga osiedlowa bez nazwy. To  jest ... ulica Mniszewska . Przedwojenna mapa i obecne usytuowanie drogi nie pozostawia najmniejszych wątpliwości. Bloki Łukowska 7 i 9 leżą p